Jeszcze do niedawna, aby uzyskać pożyczkę, trzeba było udać się do firmy pożyczkowej, wystać się w kolejce, przejść przez (bardziej lub mniej skomplikowaną) procedurę weryfikacyjną, odebrać pieniądze i ogólnie – trzeba było na to poświęcić sporo czasu. Dziś jednak standardem są pożyczki internetowe, wymagające od nas jedynie włączenia danej strony internetowej, wypełnienia formularza i poczekania kilkunastu minut.
Formalności ograniczone do minimum
Największą zaletą takich internetowych pożyczek jest ograniczenie procedury przyznawania do minimum. Trzeba tylko:
- Mieć osiemnaście lat;
- Być obywatelem Polski;
- Posiadać dowód tożsamości;
- Wypełnić formularz online;
- Potwierdzić swoją tożsamość przelewem weryfikacyjnym.
Co prawda niektóre firmy pożyczkowe oczekują jeszcze np. dodatkowych zaświadczeń (chociażby o dochodach), ale w większości przypadków procedura przyznawania pożyczki ogranicza się do przedstawionej powyżej.
Pożyczki ze złą historią kredytową
Pożyczka online może być zaciągnięta również wtedy, kiedy mamy już długi. Wiele firm pożyczkowych nie weryfikuje bowiem swoich klientów w BIK, nie są sprawdzane również BIG-i. Wystarczy tylko dowód, przelew weryfikacyjny i gotowe. Oczywiście nieroztropne zaciąganie takich pożyczek szybko wprowadzi nas w spiralę zadłużeniową, dlatego bądźmy tu bardzo ostrożni.
Skoro już też o spirali zadłużeniowej mowa, warto mieć świadomość, że firmy pożyczkowe chcą na nas zarabiać. W związku z tym – jako że procedura przyznawania pożyczek jest u nich prosta – musimy liczyć się z wysokim oprocentowaniem i z jeszcze większymi karami za przekroczenie terminu spłaty. Do tego w firmach pożyczkowych – w przeciwieństwie do banków – możemy spotkać się z wieloma ukrytymi kosztami (jak np. opłaty rejestracyjne), dlatego podpisanie umowy powinniśmy poprzedzić jej dokładną analizą.